14 stycznia 2014

Babskie mediacje ...

bo ten rok będzie bardziej wyjątkowy niż inne (mam taka nadzieję). Nie zaczął się najlepiej, ale nie można narzekać! Ważne, żeby iść naprzód. A żeby wspomnienia się nie zatarły będzie pamiętnik.. no może śmiesznie brzmi ale jednak. 

W ubiegły weekend gościłam u siebie pewną przesympatyczną osóbkę :) I mimo trudności, braku nastroju, problemów udało nam się stworzyć Nasz rozweselacz :) Powstało bardzo dużo prac! A co najważniejsze, przkonałam Tulipankę (Beata Nawrtot) do mediowania!

Będzie mi towarzyszył przez kolejne 12 miesięcy!





Praca powstała na codwonych papierach UHK Gallery.

Miłej nocy!

6 komentarzy: