Dzisiaj zauważyłam, że ATC całkowicie omotało moje ręce, serce.... i wyobraźnię :) przez jakis czas zagladałam na PS i zastanawiałam sie dlaczego ONE to robią?????jak mieszcząc tak wiele rzeczy i jak planują. Teraz już wiem, że TO po prostu uzależnia i inaczej sie nie da :P. I dlatego dzisiaj mam do pokazania dwa kolejne ateciaki. Dwa :) zuuuuuuupełnie różne od siebie :P
Na wyzwanie Scrapujących Polek - ATeCiak z własnym tłem. Moje powstalo na bazie kermowego papieru, do tego tuszowanie, glimer, mgiełka, emossing na gorąco, stęmplowanie i na koniec przeszycia..
I kolejne ATC - wyzwania z Nordstjerną bardzo uzdolnioną scraperką - podziwiam jej stemple, są genialne, zazdroszczę talentu - w Craft Artwork, zdjecie jest fatalnej jakości, ale niestety nie udało mi sie uchwycić koloru :(
owad - moja piękna szkiełkowa wazka :) w kolorze fioletu
na zbliżeniu już chyba lepiej :)
w moim owadowym ateciaku jest bardzo dużo szkiełek, w rzeczywistosvi wygląda lepiej.
Strasznie dlugi post - mam nadzieję ze nie zanudziłam :)
Dzięuję za odwiedziny i bardzi miłe komentarze. Pozdrawiam & ścikam :)
Parę dni temu napisałam o ATC baaaardzo podobny post :))) Śliczna ważka!
OdpowiedzUsuńkolejne cudowne ateciaki !!!
OdpowiedzUsuńJuz jestem Twoją fanką !
Piękne oba ATC! Tło pierwszego zaintrygowało mnie już na PS, ciekawa jestem ważkowego na żywo, ale może trafimy na siebie w losowaniu to go zobaczę, kto wie? Dziękuję za udział w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńpiękne ATeCiaki!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jestem, jak wygląda ważka w rzeczywistości - chyba rzeczywiście światło przy robieniu zdjęć było nienajlepsze, ale już widać, że Twoje atc jest śliczne
OdpowiedzUsuńo rany, obie prace niesamowite!
OdpowiedzUsuńprzy okazji zapraszam na częstowanie cukierkami :)
http://by-lejdi.blogspot.com/2011/07/cuksy.html